Szklana kula, czarny kot, kadzidła, tarot. W przyciemnionym pomieszczeniu czeka na nas kobieta ubrana w dziwaczne szaty. Dziś taki widok to już rzadkość. Szklaną kulę zastąpiły: telefon, telewizja, Internet, komunikatory. Jak się okazuje posada wróżki może być całkiem intratna, bo za jeden seans może zarobić nawet 300 PLN.
Dlaczego korzystamy z porad wróżki? Chcemy mieć większy wpływ na swoją karierę, chcemy porozmawiać z kimś, kto w żadnym stopniu nie jest z nami powiązany. Czasami chcemy też rzucić na kogoś zły urok. Najczęściej wabi nas po prostu ciekawość namiastki paranormalności. A to rynek nakręca. Czytaj dalej Wróżka Semira prawdę ci powie.